Tak, wiem ile kosztuje tradycyjny octet balsamiczny. I mocno nad tym faktem ubolewam. Mam butelkę takowego, chowaną na specjalne okazje. Każda jego kropelka znika z talerza, bezwstydnie wylizywana, co do ostatniego atomu. A na co dzień? Na co dzień używam tańszych "bezwiekowych" octów. Zwracam tylko uwagę, by nie miały domieszki karmelu, cukru, czy zagęszczaczy.
Ostatnio przerabiam biały ocet balsamiczny. W niedzielę trafił na pieczonego kurczaka, a z tej kombinacji wyszedł niezwykle aromatyczny obiad. Biały ocet w tym przepisie można spokojnie wymienić na ciemny, kurczak będzie miał bardziej intensywny kolor po upieczeniu. Ale jestem pewna, że i o jasnego, i o ciemnego, będzie się toczyła bitwa przy stole. Jeśli go zrobicie, ot co. Ale czemu mielibyście nie zrobić, skoro przy okazji wychodzi jeszcze nieziemski sos!
Pieczony kurczak z cebulą, miodem i octem balsamicznymPo przepis na pieczonego kurczaka zapraszamy teraz
na nasz nowy blog Magazyn Kuchenny:
http://www.magazynkuchenny.com/kurczak-pieczony-z-miodem-i-octem-balsamicznym/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz